strona główna

2023-01-21

Warta Honorowa przy grobie ks. Stefana Niedzielaka

Łzy w oczach jednej z naszych ukraińskich uczennic uświadomiły nam, że mówimy nie tylko o historii, ale też dotykamy obecnej rzeczywistości.

W dniu 20 stycznia stanęliśmy na warcie honorowej przy grobie ks. Stefana Niedzielaka, który domagał się upamiętnienia zbrodni rosyjskich na polskim narodzie. Przedstawiciel Instytutu Pamięci Narodowej przypomniał, że tuż przed wybuchem Powstania Warszawskiego ks. Stefan przewoził ze stolicy do Krakowa, do metropolity krakowskiego abp. Adama Sapiehy, tzw. depozyt katyński, czyli materiały z przeprowadzonej przez Niemców ekshumacji zbiorowych grobów w Katyniu. Dzięki temu bardzo szybko poznał prawdę o Zbrodni Katyńskiej, która do głębi nim wstrząsnęła i naznaczyła całe jego dalsze życie. Był inicjatorem wielu działań na rzecz odkrycia przed światem tej prawdy, jednoczył i wspierał rodziny ofiar, był inicjatorem upamiętnienia polskich oficerów na warszawskim Cmentarzu Wojskowym a na Starych Powązkach, gdzie był proboszczem, doprowadził do powstania Sanktuarium „Poległym i Pomordowanym na Wschodzie”. W ścianę kościoła wmurowano pomnik w formie krzyża i prawie tysiąc tabliczek upamiętniających ofiary Zbrodni Katyńskiej, a także pamiątkowe tablice poświęcone dowódcom oddziałów AK operujących na Kresach. Na jego słynne kazania w rocznice świąt narodowych zjeżdżali ludzie nie tylko z Warszawy. Jego życie, bogate także w różnorodną działalność duszpasterską, zostało nagle przerwane przez "nieznanych sprawców" w nocy z 20 na 21 stycznia 1989 r. Po otwarciu znajdującego się w jego mieszkaniu sejfu, znaleziono tam jedynie w woreczku ziemię z cmentarzy na Wschodzie. Ówczesne władze oskarżyły więc zamordowanego księdza o...handlowanie ziemią katyńską a dokonana na nim zbrodnia była sprytnie tuszowana. Dlatego też ks. Niedzielak w bliskich mu środowiskach jest uważany za ostatnią ofiarę Katynia.

Zobacz też inne aktualności